Wakacje na Guadelupie

Pierwsze wakacje na Guadelupie, to naprawe wspaniale przezycie, pelne kolorow, zapachow morza, cieplej przezroczystej wody i pejzazow, ktore znamy tylko z telewizji.

Mieszkam na Guadelupie juz od 6 lat. Najpierw przyjechalam tu jako turystka i zachwycilam sie ta wyspa. Teraz obcuje z nia na codzien i sila rzeczy zachwycam sie nia duzo mniej. Natomiast, za kazdym razem, kiedy mam okazje pokazac Guadelupe rodzinie, przyjaciolom, znajomym, ktorzy nas odwiedzili, odkrywam ja na nowo i sprawia mi to duzo radosci.

Guadelupa to wyspa, ktora lezy nad morzem Karaibskim, na tzw. Malych Antylach, ktora wyglada na mapie jak motyl.

Zarys historyczny

Pierwsi mieszkancy wyspy, indianie, ktorzy nie przetrwali do naszych czasow, nazywali ja KARUKERA :  „Wyspa o pieknych wodach”.  

Zostala odkryta przez Krzysztofa Kolumba podczas swojej drugiej podrozy w poszukiwaniu nowego swiata. Od momentu jej odkrycia przez Kolumba, przechodzila na wlasnosc roznych panstw europejskich.

W 17 wieku na Guadelupe zostaja przywiezieni niewolnicy ze srodkowej Afryki do pracy przy trzcinie cukrowej. Ten proceder byl mozliwy dzieki pozwoleniu papieza (sic!). Dzieki rewolucji francuskiej, w 1794 roku niewolnictwo zostaje obalone, niestety na krotko. Napolen Bonaparte przywraca je na 50 lat, po czym, w 1848 roku zostaje obalone na zawsze. Aby utrzmac uprawe roli, na ktorej czarna ludnsc nie chce juz pracowac, na wyspe przywieziono Hindusow, ktorzy zamieszkuja wyspe do dzis.

Po drugiej wojnie swiatowej Guadelupa zostaje zamorskim departamentem francuskim i z tego tytulu nalezy do Unii Europejskiej (jest jej regionem peryferyjnym).

Geografia

Guadelupa to tak naprawde 8 wysp pochodzenia wulkanicznego z najwyzszym szczytem, wulkanem la Soufrière, wznoszacym sie na wysokosc 1 467m. 40% powierzchni wyspy zajmuja lasy tropikalne. Jako, ze panuje tutaj klimat podrownikowy, whania temperatury sa niewielkie: miedzy 25° i 29°C. W czasie pory deszczowej (sierpien – listopad), mozna trafic na burze tropikalne i cyklony. Wyspa polozona jest na styku dwoch plak tektonicznych, co powoduje trzesiena ziemi, w wiekszosci nieodczuwalne dla czlowieka.

Z jedej strony, Guadelupa sasiaduje z morzem Karaibskim, a z drugiej, otoczona jest oceanem Atlantyckim, ktory laczy ja z Europa.

Na wyspach mieszka ok 400 tys. ludnosci na ok 1,8 tys km². Ludnosc posluguje sie jezykiem francuskim (jezyk administracyjny) i kreolskim.

Fauna

Mimo, ze Guadelupa polozona jest w tropikach i w duzej czesci pokryta lasami, zupelnie nie odzwiecidla ona obrazu, jaki mozemy miec o tego typu miejscach. Najgrozniejsze na wyspie sa ... komary i slonce ! Komary, bo "atakuja" wieczorami w duzych ilosciach. Troche jak w letni wieczor na Mazurach, razy 10 ! tak wiec wszyscy spimy sobie spokojnie pod mustikierami. A slonce, bo nawet za chmurami spala nasza polska, biala skore.

Na Guadelupie nie mieszkaja zadne drapiezniki. Nie ma jadowitych wezy, itp. A morze jest bezpieczne :  zadnych groznych rekinow czy inncy drapieznych ryb.

Informacje praktyczne

Podczas europejskiego lata, roznica czasu z Francja i z Polska wynosi 6h. W zimie, roznica ta maleje do 5h.

Na Guadelupie nie panuja zadne nietypowe choroby i w zwiazku z tym zadne dodatkowe szczepienia, oprocz tych, ktore kazdy z nas juz ma, nie wymagane sa (ani nie sa konieczne). Woda z kranu jest pitna i jedzenie w restauracjach nie grozi bolami brzucha :)

Przemieszczanie na Guadelupie jest stosunow latwe, poniewaz drogi sa w miare dobrze utrzymane. Natomiast, nie mozna za bardzo liczyc na publiczny transport, poniewaz nie jest to zbyt dobrze zorganizowane. Autobusy przyjezdaja kiedy chca (nie ma rozkladu jazdy) i najczesciej zatrzymija sie gdzie chca (na prosbe pasazerow). Tak wiec trudno jest cokolwiek zorganizawac. Najlepiej wynajac samochod, tak jak 99% turystow na wyspie.

Tan problem nie istnieje w transporcie morskim. Poruszanie sie po pobliskich wyspach jest bardzo dobrze zorganizowane.

Linie lotnicze

Obecnie, 3 francuskie linie lotnicze obsluguja regularne codzienne loty na Gudelupe. Wszytkie wylatuja z Paryza z lotniska Orly. Istnieje jedynie 1 lot tygodniowo z lotniska Roissy (Air France). Linie lotnicze na Guadelupe (lotnisko w Pointe-à-Pitre):

• Air France – najlepsza wygoda lotow
• Air Caraibes – najlepsze polaczenie jakosci z cena
• Corsairfly – najtansze bilety

Ceny biletow roznia sie w zalenosci od terminu lotu (najdrozsze w czasie swiat i wakacji szkolnych) oraz czasu zakupu biletu w stosunku do wyjazdu (im wczesniej, tym taniej). Trzeba liczyc ok 550€ za najtanszy bilet z Paryza w obie strony.

Wakacje na Guadelupie

Guadelupa to wspaniale miejsce na spedzenie wakacji. Trzeba jednak dobrze wybrac pore przyjazdu. Nalezy zdecydowanie omijac pore „deszczowa” i najlepiej jest przyjechac tutaj miedzy lutym i lipcem. Ze wzgledu na odleglosc, roznice czasu z Polska  i oczysicie koszty, najlepiej przyjechac tutaj na 10 – 14 dni.

Aby spedzic te klanascie dni w jak najbradziej aktywny sposob, proponuje Wam przykladowy program, sprawdzony na moich znajomych. Oczywiscie, bedzie sie on roznil w zaleznosci od tego, czy podrozujecie z malymi dziecmi, jaka jest Wasza forma fizyczna i jak czujecie sie w wodzie ...

Dzien 1 :

Ze wzgledu na przyloty samolotow z Europy (najczeciej po poludniu), zachodu slonca (miedzy 18 i 18:30 przez caly rok) i roznice czasu, pierwszy dzien a w zasadzie pierwsze popoludnie, powien byc przeznaczpony na spokojny odpoczynek przy punch coco, wsluchujac sie w dzwieki przyrody.

Dzien 2 : Spokojny odpoczynek na plazy w Sainte Anne

Po sniadaniu (bardzo wczesnym ze wzgledu na wciaz odczuwalna roznice czasu), najlepiej wybrac sie na spokojna plaze, gdzie mozna sobie odpoczac przy dzwieku fal, stanac oko w oko z rafa kolarowa i jej mieszkancami. Najbardziej odpowiednim miejscem wydaje mi sie plaza Caravelle w Sainte Anne. Moze sie wybyczec, poplywac w tuskusowej wodzie, poogladac ryby plywajac z maska i rurka i trafic na iguany (wielgachna jaszczurka, troche jak z Jurasic Parc).

Plaza w Sainte Anne

Iguana w pelnej krasie

Dzien 3 :  Wycieczka na szczyt wulkanu (oby slonce bylo z nami)

Nadszedl czas na troche sportu. Ruszamy z samego rana w gory, na szczyt wulkanu : Soufrière (w wolnym tlumaczeniu Gora Siarki). Inaczej zwana „Stara Dama”, jest to nadal aktywny wulkan, ktory znajduje sie w parku narodowym. Jest to najwyzszy szyt na Guadelupie. Na samej gorze nie ma krateru, a raczej sa tam „otwory” erupcyjne, z ktorych wydobywa sie para wodna i siarczana. Ostatni wybuch mial miejsce dawno temu , tzn. w 1976 i spowodowal jedeynie ewakuacje polowy wyspy przez 3 miesiace.

Warto wyjsc na gore jak najwczesniej, bo wtedy jest wieksza szansa na ominiecie chmur. Za to jak nie ma slonca, atmosfera jest "niespotykana".

Widok na ... chmury nad Soufrière

Siarczany krater

Pejzaz na szczycie

Po 5 godzinach lazenia, warto zatrzymac sie przy Zoltych Lazniach, zeby skorzystac z kapieli w siarczanej wodzie pogrzewanej przez wulkan.

W drugiej czesci dnia, mozna tradycyjnie udac sie na pobliska plaze (stroj kapielowy, rurka, maska musza zawsze byc w bagazniku), albo podesc na pobliski wodospad – Chute du Galion i skorzystac z przyjemnej, ochladzajacej kapieli w rzece. 

Wodospad Chute du Galion

Dzien 4 : Calodniowa wycieczka na wyspe Les Saintes (Wyspa Swietych)

Les Saintes to sa w zasadzie 2 wysepki (13km²), ktore leza na poludniu w stosunku do Guadelupy. Za wzgledu na panujacy tam klimat (upaly), nie mozna bylo rozwinac na nich upraw rolniczych, wiec w przeszlosci nie sporwadzono na wyspy niewolnikow. Tak wiec tradycyjnie, ludnosc tych wysepek, to Francuzi z Bretanii i Normandi, ktorzy osiedlili sie tam na przestrzeni wiekow (dla odroznienia od Guadelupy, mieszkaja tam praktycznie sami biali).

Po godzinnej podrozy statkiem „miejskim”, mamy przez soba jedna z najpiekniejszych zatok na Antylach. 

Poza zatoka, rowniez sama wyspeka jest bardzo malownicza. Najlepiej wynajac sobie skuter (bo upal) i ruszyc na wycieczke po wyspie : fort z pieknym widokiem na morze karaibskie, muzeum, piekne plaze i klify, przyjazni mieszkancy, kolorowe domki, oraz ...kolonia iguan. Przed powrotem na Guadelupe, polecam lokale lody (najlepiej o smaku makakuji i anansa), oraz male ciasteczka (o smaku banana, guyawy, kokosa) sprzedawane na ulicy przez mieszkanki wyspy.

Dzien 5 : Canyoning w tropikalnej puszczy

Canyoning to sport dla osob srednio wysportowanych (takich jak ja), ktore nie maja za bardzo leku wysokosci (czasami trzeba skakac z 2/3 m do wodospadu) J. Mimo, ze w prasie i w internecie mozna znalesc opisy tego sportu jako esktremalny, z doswiadczenia moge powiedziec, ze canyining praktykowany na Guadelupie jest do prezejscia, i w dodatku z przyjemnoscia.

Canyoning polega na przejsciu odcinaka gorskiej rzeki, w lesie, idac poprzez wawozy, pokonujac po drodze naturalne slizgawki i wodospady. Wodospady mozna pokonywac na rozne sposoby : z mniejszych mozna skakac, albo zejsc po skalach. Na smamym koncu, dla chetnych, mozna rowniez zejsc po linie z wysokiego wodospadu. Czesc rzeki pokonuje sie marszem, czesc plynac, albo slizgajac sie. Caly czas obcuje sie z natura i w miare ciepla woda (przynajmniej w porownaniu z gorskimi rzekami w Polsce).

Trzeba wziac ze soba stroj kapielowy, buty sportowe a pozostaly sprzet jest wliczony w cene wycieczki (pianka, kask, uprzaz wspinaczkowa).

Wycieczka trwa ok 4h za ok 50€.

Dzien 6 : Grivilière : dawna plantacja kawy w srodku gor i spokojne popoludnie na plazy

Plantacja rolnicza z poczatkow okresu kolonizacji, Grivilère, zagubiona jest w srodku gor i otoczona murem zieleni. Na przestrzeni swojej „rolniczej” historii byla znana z produkcji kawy, kakao, ruku, ...

Do dzisiaj zachowaly sie na plantacji dom „Pana”, dom dla sluzby i baraki niewolnikow i pielegnuje sie lokalne roliny i drzewa owocowe oraz produkuje kawe (w bardzo malych ilosciach).  To miejsce jest naprawde jedyne w swoim rodzaju,  przede wszystkim ze wzgledu na nature, ktora go otacza.

baraki niewolnikow

owoc kakao

ziarna kawy

Po porannej wycieczce, warto odpoczac na pobliskiej, wyjatkowo pieknej plazy. Niekotrzy twierdza, ze jest to najladniejsza plaza na Basse Terre : 1 km karmelowego piasku, otoczona palmami i lokalnymi krzewami. Oprocz spokojnego odpoczynku, mozna rowniez poskakac w wysokich falach.

Dzien 7 : Calodniowa wycieczka katamaranem na Petite Terre

Petite Terre (czyli Mala Ziemia) to sa dwie male, niezamieszkale wysepki, otoczone rafa koralowa, polozone o ok. 10km od Guadelupy. Obie wyspy stanowia czesc rezerwatu przyrody. Jedna w wysp jest niedostepna dla turystow ze wzgledu na ochrone zolwi, ktore znosza na niej jaja.

Najfajniej  udac na Petite Terre na jednodniowa wycieczke katamaranem Tip Top One. 

Zaloga jest badzo sympatyczna, alkohol podawany na pokladzie niezbyt mocny i lokalny, a jedzenie, wliczone w cene, bardzo smaczne. 

Na wysepkach jest bardzo sucho i poza iguanami (w duzych ilosciach), praktycznie zadne inne zwietrzeta na niej nie mieszkaja.

Za to zatoczka przepelniona jest roznokolorowymi rybami, koralowcami, jezami morskimi. Czasami mozna spotkac plastugi, zolwie, male niegrozne rekiny, barakudy (trzeba je ogladac raczej z daleka) i inne morskie zyjatka. 

A po nurkowaniu z rurka i maska, najlepiej pospac sobie na spokojnej, cieplej plazy, w cieniu palm.

W drodze powrotnej na Guadelupe, jezeli nie ma zbyt duzego wiatru, mozna wylozyc sie na „trampolonie”.

Dzien 8 : Piknik na plazy Bois Jolan

Czas na odpoczynek; W koncu wakacje, to rowniez wylegiwanie sie brzuchem do gory, chociaz na krotka chwile. Proponuje wiec piknik na bardzo ladnej plazy w okolicy Sainte Anne : rozciaga sie na kilka kilometrow, poprzedzona jest waskim zagajnikiem przylegajacym do do samego morza; latwo jest wiec polezec sobie w cieniu. 

Prawdziwy raj, co ?

Jako, ze lezy na uboczu, nie jest za bardzo uczeszczana przez turystow. Za to lokalni mieszkancy czesto spedzaja na niej oslonecznione niedzielne dni, piknikujac z rodzina i ze znajomymi. Polecam ta plaze w szczegolnosci rodzicom z maluchami : woda nie jest gleboka, plaza otoczona jest rafa koralowa, wiec nie ma fal, a piasek zacheca do robienia zamkow. 

Dla tych co wola 100% aktywnego odpoczynku, zawsze mozna udac sie spacer po lazy i po okolicznych lakach.

Dzien 9 : Wycieczka kajakami do rezerwatu Cousteau

Czas na dzien bardziej sportowy, i jednoczesnie, jak to na wyspie.. wodny. Na jedym z wybrzezy Basse Terre znajduje sie jedyny w swoim rodzaju rezerwat, ktory zostal wziety pod ochrone dzieki pracom Cousteau, znanego francuskiego odkrywcy i podroznika. Rezerwat sklada sie z 2 malenkich wysepek, wokol ktorych znajduja sie zbirniki wypenione roslinami i roznokolorowymi rybami.  Wysepki znajduja sie niedaleko wybrzeza. 

Zeby poogladac sobie ryby, moza poplynac statkiem ze szklanym dnem (opcja dla nie umiejacych plywac, dzieci i emerytow), motorowka, zeby sprobowac swoich sil w pierwszym nurkowaniu, albo w wersji najbardziej sportowej – kajakiem.

Tak naprawde nie jest to bardzo meczace, ale i tak najlepiej miec ze soba przynajmniej 2 pary meskich rak. Kajaki sa 1, 2 albo 3 osobowe. Po kilkunastu minutach wioslowania, doplywamy w koncy do wysepek no i mozna zaczac morskie przyjemnosci. Nie ma sie co spieszyc, bo dzien jest dlugi i bedzie sie skladal z 4 podstwawoych atrakcji : plywanie, nurkowanie wsrod ryb, spanie w cieniu palmy i podjadanie po drzemce. Jednym slowem, bardzo ciezki dzien ...

Dzien najlepiej zakonczyc wycieczka na „bananie”. To jest opcja, niezbyt droga, proponowana przez firmy wynajmujace kajaki. Taka koncowka ma same zalety : nie trzeba wioslowac w drodze powrotnej i mozna zakonczyc wizyte kapiela w niedostepnych wodach i wodnym japonskim ogrodzie – sama przyjemnosc.

DZIEN 10 : Ogrod botaniczny

Przyroda jest zapewne jedna z najwiekszych zalet Guadelupy. Rosliny sa roznorodne, piekne, kolorowe, olbrzymie i jest wciskaja sie wszedzie ! Kto nie mial w domu (rodzicow, albo wlasnym) fikusow, albo paprotek ? Na Guadelupie tez sa, ale nie wewnatrz – w ogrodach i maja po kilkanascie metrow !

Wycieczka do ogrodu botanicznego jest bardzo przyjemna i barwna. Prawdziwa oaza spokoju, polecana oczywiscie milosnikom ogrodow i roslin. W zasadzie mozna sie zachwycac i fotografowac kazda rosline, a  jest inch naprawde sporo ! Poza tym, przy ladnej pogodzie (czego najczesciej nie brakuje), widoki morza i sasiedniej wyspy (Montserrat) sa bardzo malownicze.

W zaleznosci od czasu dojazdu, mozna przeznaczyc na wizyte ogrodu caly ranek i zrobic sobie szybki na szybki piknik na miejscu, przed nastepna popoludniowa atrakcja.

Bedac w poblizu parku, szczegolnie w okolicach poludnia, warto wybrac sie na krotka ale wysilkowa wycieczne (30 min) nad wodospad Acomat. Sam wodospad nie jest zbyt duzy, ale basen ktory znjaduje sie u jego stop jest spory i bardzo ochladzajacy. Jako, ze ma ok 2- 2,5 m glebokoci, milosnicy wrazen moge poskakac sobie ze „szczytu” wodospadu. Widzialam wariatow, ktorzy wchodzili na pobliskie drzewa i skakali na glowke. Osobiscie odradzalabym takie szalenstwa ...

Po zasluzonym wysilku sportowym, nie ma nic przyjemnieszego niz lezakowanie na rozgrzanej plazy. Mozna to polaczyc z dobrym drinkiem na plazy przy hotely Fort Royal, albo drzemka lub bodybord na plazy de Cluny. Krem sloneczny obowiazkowy !

Plaza przy hotel Fort Royal

Plaza Cluny

Po takim dniu, spanie w samochodzie w dodze powrotnej murowane !

Dzien 11 : Spotkanie z Antlantykiem

Gudelupa jest wyspa na styku morza Karaibskiego (na zachodzie) i Atlantyku ( na wschodzie), gdzie fale i prady sa znacznie mocniejsze i liczba milosnikow surfu zdecydowanie wieksza. Wycieczka bedzie troche sportowa i dosc upalna, poniewaz ta czesc wyspy jest wyjatkowo sucha i goraca, ale rowniez pokryta pieknymi plazami o bialym, drobnym piasku.

Dzien zaczanamy od wycieczki quadem, podczas ktorej mozna nie tylko dobrze sie bawic, ale rowniez zobaczyc trudno dostepne miejsca, do ktorych nie trafia sie za czesto. Oczywiscie, w trakcie wycieczki przewidziany jest postoj na drugie sniadanie i szybka, ochladzajaca kapiel w kameralnej zatoczce. W trakcie wycieczki przejezdza sie najczesciej przez pola trzciny cukrowej, bagniste brzegi i dzikie plaze.

Druga czesc dnia mozna spedzic na wycieczce na najbardziej oddalona na wschod czesc wyspy – wzgorze Pointe des Chateaux. Widoki panoramiczne na Guadelupe, na sasiednia francuska wyspe Desirade i szum fal Atlantyku murowane. 
Po zejsciu ze wzgorza, mozna (wysoce rekomendowane) ochlodzic sie lokalnym przysmakiem – domowej roboty sorbetem o smaku kokosowym. 


Przed powrotem do domu, dla odmiany mozna skorzystac z kapieli na pieknej plazy, ktora dodatkowo otoczona jest rafa koralowa, w ktorej chronia sie ryby i inne stworzenia. 

Plaza Salines w St François

W drodze powrotnej warto zatrzymac sie w sklepach z lokalnym rekodzielem : Maison de la Noix de Coco (na drodze do Pointe des Chateaux) oraz w Village Artisanal (w Sainte Anne). 

Dzien 13 : free ride

Trudno wyobrazic sobie powrot do domu bez  symbolicznych prezentow dla rodziny i znajomych. Oprocz rekodziela, wraca sie do Polski z...alkoholem. A dobrego rumu na miejscu nie brakuje ! W wersji drinkowej jak rowniez koniakowej (Rhum vieux). A co innych rzeczy, to juz kwestia gustu ;) Po porstu trzeba wybrac sie na zakupy ! 

No i moze wystarczy juz jazdy samochodem. Czas troche odetchnac, przygotowac dobrego grilla, spedziec czas w basenie popijajac lokalne drinki, wydzwaniajac jednoczesnie do rodziny na skype. 

Moze nie brzmi to wszytko zbyt seksownie, ale po ciaglych rozjazdach, naprawde warto troche poleniuchowac.

cdn...