W koncu, po 10 dniowych opadach (o jak niebywalych o tej porze roku), blacha pojawila sie na dachu. Juz myslalam, ze bedziemy musieli przeczekac pora deszczowa ! I udalo sie : dach skonczony, blacha i izolacja polozone.
A tak wyglada wykonczony dach w swietle slonecznego popoludnia |