Owszem, owszem, juz niedlugo odbierzemy klucze, poniewaz w tym tygodniu okna i dzwi powinny byc wstawione. Oczywsice o przeprowadzce nie ma jeszcze mowy. Moze za 3 miesiace ... W miedzyczasie :
- okazalo sie, ze firma "zapomniala" zamowic kafelek do lazienek => musimy poczekac co najmniej 6 tygodni, bo w koncu mieszkamy na odludnej wyspie
- firma, u ktorej zamowilsmy kuchnie splajtowala. Na szczescie udalo nam sie odzyskac meble, ktore juz przyplynely z Europy. Problem polega na tym, ze teraz stoja zapakowane, tzn zastawily calkowicie nasz pokoj i uniemozliwjaja nam korzystanie z niego !
Z dobrych wiesci : okna juz sa wstawione, drzwi do pokojow rowniez, sufity "robia sie" w tym tygodniu i moze w koncu uda nam sie podpisac umowe na budowe basenu. Jak dobrze pojdzie, to przyszlego sylwestra bedziemy mogli spedzic w wodzie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz